KAZ BAŁAGANE - Nie Wal Z Dychy [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Chleb i Miód
Data wydania: 2018-01-25
Gatunek: Polski Rap
Producent: ¥oung Veteran$
Ten utwór to gorzka, ironiczna kronika z życia młodych ludzi, zanurzonych po szyję w chaosie codzienności, gdzie rozmowy o dziewczynach, „dyrach” i piwie przy stole od pingla przeplatają się z przemocą, narkotykami i przypadkowym seksem. W pierwszej zwrotce chłopaki snują swoje podwórkowe filozofie, ale atmosfera szybko się zagęszcza – ktoś nie wytrzymuje, ktoś traci kontrolę, ktoś dostaje „z dychy”. I choć wszystko zaczęło się od śmiechu, kończy się dramatem – bo „było nie walić z dychy”.
Druga część to historia dziewczyny, która – z pozoru wolna i wyluzowana – wpada w wir emocjonalnej pustki, łatwych kontaktów i chemii, która miała poprawić nastrój, a rozpieprza rzeczywistość. Z Jackiem i MDMA w tle, oboje kończą „odklejeni”, każdy w swoim świecie – on w KFC, ona w Kauflandzie. Refren powtarza się jak mantrę – „nie wal z dychy, bo będzie bida” – ale nikt go nie słucha. W tym świecie wszystko się rozjeżdża, a morał przychodzi dopiero po fakcie, jeśli w ogóle.