„Sacred” opowiada o niepokojącej naturze sławy i o tym, jak wpływa ona na intymne relacje. W serii „About The Album: The Sun Will Come Up, The Seasons Will Change” na YouTube Nina wyjaśnia, dlaczego napisała piosenkę:
Napisałam tę piosenkę o swoim życiu w wieku od 19 do 21 lat. W tym czasie pracowałam w wytwórni płytowej i wyszedł mi album, a potem zdałam sobie sprawę, że zostałam odsunięta na półkę. […] Zaczęłam tworzyć muzykę, której tak naprawdę nie lubiłam z zupełnie niewłaściwych powodów i po prostu wysyłałam to, co myślałam, że inni ludzie chcą usłyszeć, lub co myślałam, że zadziała w radiu lub cokolwiek, co jest po prostu całkowicie złe. […]
I myślę, że kiedy zostałam wyrzucona z wytwórni, to było jak wielka pobudka […] i wiedziałam, że chcę coś zmienić i zrobić coś, co wiele dla mnie znaczy. W głębi duszy wiedziałam, że dla mnie muzyka się nie skończyła i że mam coś do powiedzenia i coś, co chciałam udowodnić i chciałam stworzyć coś wyjątkowego, szczerego i prawdziwego.
A więc o to chodzi w „Sacred”. […] Chcę tworzyć muzykę, która sprawia, że ludzie coś czują i to jest coś, co wiedziałam od chwili, gdy zaczęłam ten album. I tak, to był pierwszy utwór, który mi się podobał, podoba mi się to, podoba mi się, dokąd to zmierza. Jest to więc bardzo szczególny utwór na albumie.
