Udostępniony 4 października 2023 roku utwór "Fluid" to singiel polskiego rapera ReTo, który stanowi pierwszą zapowiedź kolejnego pełnowymiarowego albumu studyjnego Artysty. Tytuł i dokładna data premiery wydawnictwa nie są jeszcze znane. Piosenka "Fluid" eksploruje tematy dynamiki płci, uprzedmiotowienia i złożoności relacji. Teksty poruszają różne aspekty tych tematów, oferując krytyczne spojrzenie na normy społeczne i osobiste doświadczenia. Utwór zagłębia się w złożoność relacji i ról płciowych, mając na celu sprowokowanie do myślenia i podważenia norm społecznych.
W refrenie powtarzająca się wzmianka o tytułowym "płynie" i "plamach" sugeruje metaforyczną reprezentację emocjonalnych i fizycznych pozostałości pozostawionych po zakończonym związku. Oznacza to, że te doświadczenia, zarówno pozytywne, jak i negatywne, pozostawiają ślad. Wers "Jestem wrażliwy, potrafię zranić" sugeruje, że narrator ma świadomość swojej zdolności do zadawania emocjonalnego bólu pomimo swojej wrażliwości.
Pierwsza zwrotka ukazuje walkę wewnątrz własnej tożsamości narratora, który czuje się nieśmiertelny, a jednocześnie przyznaje się do własnych wad. Wyraża potrzebę oderwania się od siebie, podkreślając, że problemy, z którymi się boryka, mają charakter osobisty i niezwiązany z adresatem. Lekceważenie osiągnięć słuchacza w kontaktach z kobietami i używanie uwłaczającego języka oznacza frustrację związaną z uprzedmiotowianiem kobiet przez niektórych mężczyzn.
Druga zwrotka omawia osobowość kobiety, która potrafi zaskoczyć nie tylko podczas kontaktów seksualnych. Podważa tendencję słuchacza do uprzedmiotowienia i utowarowienia jej. Tekst sugeruje, że słuchacz woli uprzedmiotawiać kobiety, jednak sama kobieta wykracza poza te oczekiwania. Raper krytykuje też podwójne standardy obowiązujące w przypadku negatywnego etykietowania kobiet podczas podobnych zachowań, w tym przypadku chodzi o historię seksualnych partnerów, która dla kobiety staje się piętnem, a dla mężczyzny źródłem dumy.
Ostatnia zwrotka wprowadza ideę oszustwa i odrętwienia w związkach, prawdopodobnie odnosząc się do narratora używającego narkotyków lub innych substancji, aby chwilowo uciec od rzeczywistości. Wers "W męskim świecie mówi się suki, choć to my latamy jak pies" rzuca wyzwanie panującemu językowi i zachowaniom poniżającym kobiety, podkreślając hipokryzję obecną w takich sytuacjach.
