[intro]
Nie wiem kim myślisz, że jestem
Nie wiem kim myślisz, że jestem
Nie wiem kim myślisz, że jestem
Nie wiem kim myślisz, że jestem
[zwrotka 1]
Wyszedł o 3.30
Ostatnio wraca o 3.30
Jestem super wyluzowana, byłam głupia,
Ale teraz jestem nakręcona i dostanie ci się kochanie
Teraz się nie mylę, nie wkręcam
Nie oszalałam, no może trochę
Kopię tyłki, zbieram nazwiska
Bucham płomieniem, nie wracaj do domu kochany
[refren]
Tłukę naczynia całą noc
I nie przestanę póki nie zobaczę policyjnych świateł
Zamierzam rozprawić się z facetem, zamierzam rozprawić się z facetem
Zamierzam rozprawić się z facetem
Z facetem, z facet-e-e-e-eem!
Z facetem, z facetem, z facet-e-e-e-eem!
[zwrotka 2]
Wciąż czekam, aż przejdziesz przez drzwi
Zabijam czas wybielając twoje ubrania
Piekę pianki na ogniu,
W którym palę twoje ubrania
Robię się niespokojna, zaczynam się sprawdzać
I nie mogę uwierzyć, że wychodzi co noc i nigdy się nie odmeldowuje
Zdradza mnie? Stary, sama nie wiem
Rozglądam się dookoła za czymś, czym mogę rzucić
[refren]
[przejście]
Nie wiem kim myślisz, że jestem,
Ale gówno mnie to teraz obchodzi
Jeśli nie wrócisz to będę dmuchać i chuchać i zdmuchnę ten
Zdmuchnę, zdmuchnę,
Zdmuchnę, zdmuchnę,
Zdmuchnę, zdmuchnę,
Zdmuchnę, zdmuchnę,
Zdmuchnę, zdmuchnę,
Zdmuchnę ten dom!
Naczynia, tłukę naczynia, tłukę naczynia
[refren]
[outro x2]
Tłukę tłukę tłukę tłukę
Naczynia, naczynia, naczynia
Tłukę tłukę tłukę tłukę
Naczynia, naczynia, naczynia