Rzabka - Podróżnik [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[Hook: Rzabka]
Chodzę po świecie w lewo, w prawo, w prawo, w lewo
W lewo, w prawo, w prawo, w lewo, w prawo, prawo, prawo, prawo, lewo
Jestem królem świata i nie wpadnę w drzewo, nie
Zwiedzam, zwiedzam, zwiedzam, zwiedzam, zwiedzam, zwiedzam, zwiedzam, zwiedzam
Jestem królem świata, zwiedzam cały świat
Chodzę, sobie, patrze, lecę, idę, patrze, widzę, placę
Gdzie nie pójdę to dojdę i tak, sobie
Łeee, łee, łeee, łee, łeee, łee, łeee, łee

[Verse 1: Rzabka]
Tam gdzie jestem jest moje miejsce, mam duże jaja i wszędzie jestem
Zwiedzam Śródziemie, mam plany wielkie, mam zloty pierścień
Mam życie niezłe, mam cały świat, no i wszędzie będę
Wszędzie pieprze, gdzie nie będę, fajny widok mam
Ja nie jestem sam, w Szaolinie przeżyłem pięć lat
Czasem palę crack, na Brooklynie, kto pali nie zginie
Mam ładny strój, no i bylem w Long Island
Nie wiem po huj, może bo ma fajną nazwę
Jak patrzysz na mnie widzisz, że to jestem ja
Mam buzię ładną i ją pozna cały świat
Bylem w Brukseli i tam każdy Józka cweli
A w Armenii poniedziałek to jest po niedzieli

[Hook]

[Verse 2: Rzabka]
W Watykanie to zawsze jest poniedziałek
Bo jest po niedzieli, no a tam nikt się nie dzieli
Huj ci w dupę, Arizona to miejsce super
Pieprzę Kilimandżaro i twoją starą, chociaż bylem tam i w niej tez bylem
Twoje miejsce jest na księżycu, jak lubisz powoli pieprzyc
Jak nie lubisz, to tez powinieneś zwiedzić
Cale swoje życie zwiedzam rap
Bylem na klipie "Chada - Na tych osiedlach II"
Kopenhaga to dobra sprawa, chociaż nie Praga
Ani nie Haga, jebać ciebie, jestem królem świata
Twoja stara, to nie moja stara
Mam życie jak w Madrycie, kurwą mówię nara

[Hook]