Słoń (PL) - Wystarczy Uśmiech [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Słoń (PL)
Album: SOCCER KICK
Gatunek: Rap

Tekst piosenki

Te morderstwa są ze sobą powiązane
Przestrzegałam ją, bo ona zawsze...
Kobieta została co najmniej kilka razy została uderzona siekierą w głowę
Zawsze wracała wieczorem, późno...
Mowa tutaj o przynajmniej trzech morderstwach...
Sprawca uciekł ale dzięki nagraniom z kamery...

[Słoń:]
Wycinam sobie na twarzy uśmiech zbitym szkłem
Z szczęścia chce się płakać gdy spływa po szyi krew
Bo w życiu się liczy śmiech, życie jest niczym skecz
Więc pomyśl, kto by się uśmiechnął gdybyś zdechł?
Nie czuj się jak zbity pies, zawsze możesz się naćpać
Po co gadać o problemach, broń Boże terapia
Tak samo ojciec matka całe życie walą wódkę
Przy niedzielnym obiedzie spójrz jaki mają uśmiech
Szaro brudne bloki, tłumy ludzi z rana
Na przystanku się uśmiecha bezdomny który zamarzł
Obok wypadek na światłach, kolejny tramwaj stanął
Weseli ratownicy wyciągają z auta ciało
Trwa zabawa całą noc, sąsiad tłucze żonę
Słyszałem jak się śmiali gdy puściła juchę nosem
W sumie ziomek życie to jeden wielki kabaret
W ciemnym kącie w przedpokoju uśmiecha się Samael

Starczy uśmiech, cza-czasami umysł płata figle
Patrzę na świat przez te przyciemniane pingle
Jak ci nie pasi, paciorek ładnie zmów
Tu znów deszczu strugi i portfel chudy
Starczy uśmiech, jakby co to pomogę
Dziś dla ciebie mam ból no i krzyżyk na drogę
To chore myśli tańczą wciąż, w mojej głowie
Nie na darmo tu stoję, karmię cię niepokojem

[Dwa Sławy:]
Witam milusińskich, Radek Średziński
I znowu w 07 będę szukał Rafandynki
Pogodni są tu wszyscy tak jak nocą ból
My nie damy się obrzezać nawet łowcą skór
Nie ma o co się pruć, choćby do kochanek ojców
Pijemy mleko matek w proszku
Rodziny chcą umilić nam dzień, nawet jeśli kuzyni tacy jak kuzyni Kanye
Zabawa, z dusz płynie motława
I wciąż po kanałach szukam twego ciała
Te mordy już nie smucą ale za to bawią
W przedpokoju uśmiecha się [?]
Może tak na biało weź sobie twarz pomaluj
Na żółty i niebieski cień do powiek weź nie żałuj
Powieś się po mału, powieś się po mału
A znaki drogowe doprowadzą cię do szału
Tatuś recydywa a matka patola
Tracą dla siebie głowę jak okładka łajzola
Na ustach pomadka czerwona
Na pocałunek śmierci się znajdzie jemioła
Pompon na nos i czerwona peruka
Gdy oddajesz głos wierząc w słowa nieuka
Uśmiechnij się proszę choć głowa zakuta
Coś taki sztywny, morda nie kuta

[Słoń:]
Starczy uśmiech, cza-czasami umysł płata figle
Patrzę na świat przez te przyciemniane pingle
Jak ci nie pasi, paciorek ładnie zmów
Tu znów deszczu strugi i portfel chudy
Starczy uśmiech, jakby co to pomogę
Dziś dla ciebie mam ból no i krzyżyk na drogę
To chore myśli tańczą wciąż, w mojej głowie
Nie na darmo tu stoję, karmię cię niepokojem

Wystarczy uśmiech

Interpretacja piosenki

Tekst stworzył(a)
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

Ten utwór to mroczna, groteskowa satyra na współczesną rzeczywistość – pełną przemocy, obojętności i pozornego uśmiechu, który maskuje rozkład emocjonalny i społeczny. Słoń i Dwa Sławy pokazują świat, w którym śmierć, bieda, patologia i codzienny absurd mieszają się z ironicznym humorem. „Wystarczy uśmiech” staje się tu drwiną z kultury pozytywnego myślenia – bo ten uśmiech to nie akt szczęścia, tylko nerwowa maska w piekle codzienności.

 

Słoń kreśli obraz brutalnego społeczeństwa – od przemocy domowej, przez bezdomność, po depresję ukrytą za żartami. Dwa Sławy dokładają warstwę absurdu i czarnego humoru, łącząc przemoc z popkulturą i patologię z groteską. Refren to ironiczna mantra: „starczy uśmiech”, która ma osłodzić to, co niewypowiedziane – wewnętrzny ból, społeczny rozkład i bezsilność wobec systemu. Ten kawałek nie daje pocieszenia – on prowokuje, zmusza do spojrzenia na brzydotę świata, który uczy się śmiać, by nie zwariować.


Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Słoń (PL)
Love forever
39,9k
{{ like_int }}
Love forever
Słoń (PL)
Ania
33,8k
{{ like_int }}
Złoń
16,2k
{{ like_int }}
Złoń
Słoń (PL)
Szepty, Krzyki
15,6k
{{ like_int }}
Szepty, Krzyki
Słoń (PL)
Szczerze
13,1k
{{ like_int }}
Szczerze
Słoń (PL)
Komentarze
Utwory na albumie SOCCER KICK
2.
1,3k
3.
385
4.
384
Polecane przez Groove
Kamień z serca
1,2k
{{ like_int }}
Kamień z serca
Kubi Producent
to nieprawda, że nie lubisz róż ;**
188
{{ like_int }}
to nieprawda, że nie lubisz róż ;**
Mata (Michał Matczak)
KANCLERZ
506
{{ like_int }}
KANCLERZ
Kizo
For Good
176
{{ like_int }}
Komu miałabym powiedzieć?
1,4k
{{ like_int }}
Komu miałabym powiedzieć?
Bletka
Popularne teksty
Siedem
55,8k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
51,5k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
27,9k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
199,9k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
102,1k
{{ like_int }}
Snowman
Sia