Sophie Ellis-Bextor
Sophie Ellis-Bextor
Sophie Ellis-Bextor
Sophie Ellis-Bextor
Sophie Ellis-Bextor
"Dolce Vita" to utwór promujący nowy album Sophie Ellis-Bextor. Wydawnictwo noszące tytuł "Perimenopop" ukaże się 12 września 2025 roku za pośrednictwem wytwórni Decca Records. Sophie powiedziała o singlu: "'Dolce Vita' jest inspirowana tym, jak się czujesz, będąc w nieznanym miejscu. Możesz się odrodzić i nikt nie pozna twojej historii".
"Kiedy ją pisałam, miałam w głowie mały wątek poboczny o kimś z kryminalną przeszłością, który pragnie uciec i zacząć wszystko od nowa w nowym miejscu! Ale działa też to, że to po prostu nostalgiczny urok zagranicznej podróży, podczas której naprawdę można było uciec na chwilę".
"Dolce Vita" to piosenka o transformacyjnej mocy poddania się chwili doskonałej przyjemności, wolności i samopoznania. Słodkie życie, które opisuje Sophie, to nie tylko wakacje, ale stan umysłu, w którym można zrzucić starą tożsamość, żyć całkowicie tu i teraz i doświadczyć smaku bardziej żywej, autentycznej egzystencji.
Sophie Ellis-Bextor tworzy manifest na rzecz bardziej zmysłowego, wolnego i radosnego sposobu życia. Piosenka dowodzi, że te chwile czystej, nieskażonej przyjemności to nie przyjemności, lecz konieczność. Oferują one istotny "smak" lepszego życia, dając nam siłę do zrzucenia starej skóry i napisania na nowo naszych historii. To zaproszenie do odnalezienia własnego "Dolce Vita" – na jeden dzień lub na całe życie – i pozwolenia, by ono nas odmieniło.
Tak Artystka wypowiadała się na temat krążka: "Chciałam tytułu albumu oddawał mój związek z popem, moje obecne samopoczucie i wiek, w jakim jestem – w zeszłym miesiącu skończyłam 46 lat. Na początku mojej kariery popowej przez długi czas słyszałam, że pop to gra dla młodych. Moje niezwykłe przygody z muzyką nauczyły mnie czegoś zupełnie przeciwnego. I tak naprawdę, nagrywając ten ósmy album, jestem w nim zakochana bardziej niż kiedykolwiek".
"Tytuł jest więc tego celebracją i hołdem dla wszystkich kobiet, które były przede mną, wszystkich kobiet, które były po mnie – że można dożyć czterdziestki, nadal tworzyć muzykę pop, nadal świetnie się bawić… To żartobliwy tytuł, a za jego optymizmem kryje się być może odrobina powagi. 'Perimenopop' to album, którego celem jest dawanie radości; jest zabawny, odważny i radosny. Pisząc go, miałam niesamowite poczucie, że nie muszę udawać nikogo innego. Mogłam po prostu skupić się na tym, co ekscytuje mnie i co ekscytuje tych, z którymi pracuję".