Tekst piosenki wydaje się opowiadać o skomplikowanej relacji, gdzie podmiot liryczny doświadcza emocji związanych z trudnościami i niepewnością. W pierwszym wersie artysta używa metafory polowania i wydobywa wrażenie, że jest traktowany jak zwierzę, podkreślając swoją bezbrzeżność i delikatność. Niemy odbiór partnera sprawia, że podmiot czuje się osamotniony i kruchy, co zostaje podkreślone wezwaniem do wtargnięcia w jego "skeleton" (szkielet) oraz prośbą o zostawienie go dzikim.
W drugim wersie artysta opisuje, jak partner łamie jego wątpliwości i zna jego ciało jak swoje własne. Jednak jednocześnie wydaje się, że podmiot liryczny nie jest w stanie zrozumieć partnera i jego zamiarów. Partner pozostawia go bez tchu i rozdartego, co sugeruje skomplikowane i bolesne doświadczenia.
W refrenie artysta używa obrazu biegnącego przez jego umysł, ale jednocześnie sprawiającego, że się pogarsza. Próbuje odtworzyć i zrozumieć wszystko, co odkrył, ale jednocześnie prosi o coś, co mógłby trzymać, coś, co jest dla niego wartościowe, choć nosi to ze sobą jak siniak na duszy.