Монеточка (Monetochka)
Монеточка (Monetochka)
Монеточка (Monetochka)
Монеточка (Monetochka)
Монеточка (Monetochka)
[Zwrotka 1] Cuchnę samookaleczeniem, śmierdzę naprawdę złym planem Aż do rana czuję traumę z dzieciństwa i napady złości Niezręczna pauza, niewentylowany pokój Czuję nieufność do psychoterapeutów i Mój zapach to 100% kortyzolu Ukrywam swoje uczucia za maską klauna, lol Czuję zazdrość i nienawiść, ale Nie bój się, ukarzę się później Czuję się, jakbym przewijała TikTok przez osiem godzin Czuję prąd elektryczny, coś w stylu „nie zbliżaj się, to cię zabije” Jak krokodyl, jak powolna ciotka z przodu Gdy ścieżka jest wąska i nie da się jej obejść Cuchnę tak, jakbym bała się spojrzeć ci w oczy Jak szukanie słów przez wiele lat, ale nigdy ich nie wypowiadzenie Śmierdzę jak odsłonięty drut Panika bez powodu Depresyjne miasto [Refren] I pachniesz spokojem, ciszą w głowie Jesteś jak dziesięć godzin ciągłego snu Jesteś czwartkiem, jesteś godziną 16:00, jesteś herbatą rumiankową i spokojem Zawsze płaczę, a ty pachniesz jak te niepodrażniający oczu szampony Jak opieka, jak dom, jak zdolność, poważnie I miłość długa, miłość bez końca I pachniesz spokojem, ciszą w głowie Jesteś jak dziesięć godzin ciągłego snu Jesteś czwartkiem, jesteś godziną 16:00, jesteś herbatą rumiankową i spokojem Zawsze płaczę, a ty pachniesz jak te niepodrażniający oczu szampony Jak opieka, jak dom, jak zdolność, poważnie I miłość długa, miłość bez końca [Zwrotka 2] Cuchnę jak gówno, ale błagam, wytrzymaj Nie będę prosić o wiele, moja prośba jest prosta: Proszę, pozwól mi położyć się płasko na tobie To tak, jakbyś był piaskiem, a ja płaszczką albo sumem Pragnę wyciszyć się w twoich spokojnych ramionach Ale czuję strach, pośpiech i gotowość do ucieczki Chcę obudzić się w środku nocy i porozmawiać z tobą przez łzy Chcę obgryźć paznokcie lub zagryźć usta, aż zaczną krwawić Jestem jak tygrys w klatce, nerwowo biegający w kółko Chcę się upiększyć, żeby zadowolić innych Jestem jak porysowany ekran, nieodebrane połączenie Jak nieleczona nerwica, cieknący sufit Cuchnę tak, jakbym bała się spojrzeć ci w oczy Jestem jak szukanie słów przez wiele lat, ale nigdy ich nie wypowiadanie I w tym sensie bardzo cię poniosło Inaczej zrozumiesz, nie byłoby ani tego, ani tamtego [Refren] I pachniesz spokojem, ciszą w głowie Jesteś jak dziesięć godzin ciągłego snu Jesteś czwartkiem, jesteś godziną 16:00, jesteś herbatą rumiankową i spokojem Zawsze płaczę, a ty pachniesz jak te niepodrażniający oczu szampony Jak opieka, jak dom, jak zdolność, poważnie I miłość długa, miłość bez końca I pachniesz spokojem, ciszą w głowie Jesteś jak dziesięć godzin ciągłego snu Jesteś czwartkiem, jesteś godziną 16:00, jesteś herbatą rumiankową i spokojem Zawsze płaczę, a ty pachniesz jak te niepodrażniający oczu szampony Jak opieka, jak dom, jak zdolność, poważnie I miłość długa, miłość bez końca
"Селфхарм (Selfharm)" to wydany 24 maja 2024 roku singiel autorstwa pochodzącej z Rosji piosenkarki i autorki tekstów Гырдымова Елизавета Андреевна (Gyrdymova Yelizaveta Andreyevna) znanej pod pseudonimem Монеточка (Monetochka). Za produkcję piosenki odpowiedzialny jest Витя Исаев (Vitya Isaev).
Utwór jest częścią albumu Monetochki, zatytułowanego "Молитвы. Анекдоты. Тосты. (Prayers. Jokes. Toasts.)", który swoją premierę odbył 24 maja 2024 roku. Krążek został wydany za pośrednictwem wytwórni М2 Label. Piosenka "Селфхарм (Selfharm)" porusza tematy związane ze zdrowiem psychicznym, zachowaniami autodestrukcyjnymi oraz pragnieniem pokoju i stabilności w związkach. Teksty malują żywy obraz emocjonalnego zamętu, niepewności i tęsknoty za komfortem pośród wewnętrznego chaosu.
Tak na temat projektu wypowiedziała się Artystka: "'Молитвы. Анекдоты. Тосты. (Prayers. Jokes. Toasts.)' Tak nazywa się mój nowy album, który dzisiaj ukazał się! W nowych piosenkach pamiętam i marzę o dobrych rzeczach i smucę się na złe, mam nadzieję wspierać i pocieszać zarówno siebie, jak i ciebie. Jak się okazało, bardzo trudno jest znaleźć do tego odpowiednie słowa i intonacje, a znalezienie idealnych jest całkowicie niemożliwe".
"Niemniej jednak inspiracji i pomysłów było mnóstwo, bo przez te dwa lata zaszła we mnie niewiarygodna ilość zmian, poznałam wielu ludzi, stałam się dojrzalsza, stałam się bardziej niespokojna i szczera. Kochani dziękuję, że mogę tak być z Wami! Dziękuję także mojemu mężowi Vityi za ten album, który napisał do niego muzykę w nocy po położeniu naszych dzieci do łóżka, menadżerce Lerze, moim wieloletnim towarzyszom Andreyowi i Zhenyi, mamie i tacie, Anyi i Wani oraz Ninie i Petyi. Wszyscy staliście się wspaniałymi uczestnikami zarówno tego albumu, jak i tego okresu życia".