2cztery7
2cztery7
2cztery7
2cztery7
Ten kawałek to wspólny manifest Eldoki, Mesa i Ciecha – pokazujący trzech facetów, którzy nie chcą się wpisać w schematy i oczekiwania społeczne. Mes portretuje siebie jako gościa „analogowego” w cyfrowym świecie, który nagrywa muzykę dla garstki ludzi, nie goni za pieniędzmi, trendami ani typowym „baby boom”. Ciech rysuje obraz wiecznie „spóźnionego” gościa – palacza, który nie dąży do stabilizacji, związku czy kariery, choć rodzina zaczyna wywierać presję. Eldo spina to refleksją, że jego wybór życia poza tym wyścigiem daje mu wolność, mimo że jest trudniejszy i bardziej samotny.
Refren „Społeczeństwo strzela we mnie oczekiwaniami…” działa jak wspólny punkt – każdy z nich mówi o presji, by się ustatkować, zarabiać, mieć rodzinę, a jednocześnie o chęci zachowania własnego stylu i wolności. Utwór jest więc rapowym komentarzem do konfliktu między artystyczną, niezależną tożsamością a społecznymi normami dorosłości.