Clipse
Clipse
Ta piosenka to kolejny triumfalny hymn Clipse i Pharrella – celebracja bogactwa, luksusu i elitarności z równoczesnym kontrastem wobec tych, którzy próbują naśladować styl życia, ale nie mają do niego dostępu ani historii. To pełne kodów kulturowych, odniesień do biznesu, podróży, narkobiznesu i duchowej siły świadectwo trójki artystów, którzy nie tylko „przetrwali” system, ale go przeprogramowali.
Pharrell otwiera utwór surrealistycznie – „ears like vitamin C, yellow like a bee” – w jego stylu to obraz bogactwa, radości i jasności życia, ale też ukrytego bólu („God bless Takeoff”). Następnie Pusha przechodzi do konkretów: przemoc, Feds, lojalność, brutalność ulicy – opowiada o tym bez emocji, jak ktoś, kto już wszystko widział. Wersy o feberze, E.B.I.T.D.A. (wskaźniku rentowności firm), trzecim paszporcie i stromych górach są metaforą wzrostu i sukcesu, który nie jest dostępny dla każdego – tylko dla tych, którzy naprawdę przeszli przez ogień.