GUNNA.
GUNNA.
Ten kawałek to pewnego rodzaju autobiograficzny manifest Gunny o tym, jak z determinacją realizuje swoje cele, mimo że inni próbowali spowolnić jego rozwój. W pierwszej zwrotce raper kreśli obraz swojego obecnego życia – pokoje pełne złota jak u Sknerusa McKwacza, miliony wydawane i zarabiane na ubraniach, podróże po świecie, inwestowanie w swój zespół i bliskich. Podkreśla, że jego styl jest unikalny, a sukces to efekt długofalowego planu, nie chwilowego szczęścia.
Refren jest prostym, ale mocnym przesłaniem: nawet jeśli inni chcieli go zatrzymać, on nieustannie gonił za swoimi celami, zachował swoją pozycję i tożsamość, a teraz cieszy się owocami pracy – zarówno finansowymi, jak i symbolicznymi.
Druga zwrotka miesza luksus z pewną frywolnością – kobiety, sportowe samochody, występy w największych halach świata. Gunna przy tym stawia się w roli artysty, który nie tylko odniósł sukces, ale też przeszedł od „trapowego rynku” do globalnej sceny, zachowując ochronę i niezależność. Całość to narracja o dojrzewaniu, wytrwałości i przechodzeniu od marzeń do ich materialnej realizacji – z nutą pokazania, że droga na szczyt wymaga nie tylko talentu, ale i odporności na próby podcięcia skrzydeł.