GUNNA.
GUNNA.
Ten utwór to czysta deklaracja zwycięstwa nad wątpiącymi i dowód na to, że konsekwencja przynosi efekty. Refren jest jak triumfalny okrzyk – Gunna powtarza, że wszyscy, którzy nie wierzyli w jego sukces, musieli się przekonać, że jednak dał radę. „I showed ‘em” staje się motywem przewodnim, symbolem osobistego rewanżu i spełnienia.
W pierwszej zwrotce podkreśla swoją wartość artystyczną („the coldest verse”), luksusowy styl życia (Rolls-Royce, Birkin), a także zdolność przekuwania bólu w siłę. Widać tu pewność siebie i świadomość, że nie musi być perfekcyjny, by być wyjątkowy. Przekaz: nawet w trudnych warunkach potrafi błyszczeć i utrzymać kurs.
Druga zwrotka to mieszanka dumy i determinacji – mówi o swojej pozycji, wpływie na innych, o sprzedaży aren i budowaniu rozpoznawalności na własnych zasadach. Porównania sportowe (Michael Vick, draft) wzmacniają obraz kogoś, kto przeszedł przez selekcję życia i mimo braku „oficjalnego wyboru” sam sobie otworzył drzwi. Całość jest hymnem o samorealizacji, udowadnianiu swojej wartości i zamianie sceptycyzmu otoczenia w podziw. To raperska wersja „powiedziałem, że zrobię – i zrobiłem”.