MORGENSHTERN
MORGENSHTERN
MORGENSHTERN
MORGENSHTERN
MORGENSHTERN
Tekst piosenki opowiada o życiu człowieka, który jest w ciągłej podróży, niemal wiecznym tułaczem. Już w pierwszej zwrotce podkreślone zostaje, że słowo „dom” straciło dla niego swoje znaczenie – to, co kiedyś było bezpiecznym schronieniem, stało się tylko snem, wspomnieniem. Podmiot liryczny przemierza świat jako obcy, niezakorzeniony nigdzie na stałe. Mimo że wokół niego migoczą światła miast, nie pamięta, gdzie dokładnie się znajduje, ale wie, że wkrótce znów będzie musiał ruszyć dalej.
W refrenie wymienia różne miasta – Londyn, Pragę, Niceę – symbole jego nieustannego ruchu. Nowe paszporty, kolejne pieczątki w dokumentach, życie w biegu od jednej granicy do drugiej. Jego cały świat zmieścił się w walizce, a ciągłe przemieszczanie się stało się jego codziennością. Czuje się wolny, „jak ptak” szybujący nad ziemią, ale jednocześnie dostrzega kontrast – prawdziwe ptaki zawsze mają dokąd wracać, a on sam takiego miejsca nie ma.