MORGENSHTERN
MORGENSHTERN
MORGENSHTERN
MORGENSHTERN
MORGENSHTERN
Tekst piosenki opowiada o rozstaniu i emocjonalnej pustce, jaka po nim pozostaje. Podmiot liryczny opisuje skomplikowaną relację, pełną niewyleczonych ran i nierozwiązanych problemów. W pierwszej zwrotce podkreśla, że mimo bólu stara się zachować twarz – zostawia wszystkie emocjonalne rany partnerce, bo „jest mężczyzną” i nie może sobie pozwolić na okazywanie słabości. W ironiczny sposób wspomina, że jej psycholog, któremu zwierzała się z problemów w związku, odniósł finansowy sukces, co sugeruje, że ich relacja była pełna dramatów i emocjonalnego chaosu.
Przedrefren wyraźnie pokazuje, że bohater i jego była partnerka byli dwiema różnymi osobami, które nie potrafiły stworzyć wspólnej historii. Kiedyś byli rodziną, ale to już przeszłość – ich losy się rozeszły i teraz muszą iść własnymi drogami.
Refren rozgrywa się na pustym dworcu – metaforze pożegnania i końca pewnego etapu życia. Bohater zdaje sobie sprawę, że jutro stanie się „nikim” dla osoby, którą kiedyś kochał, ale mimo to wierzy, że kiedyś, po długim czasie, odważy się do niej napisać – krótkie, banalne „Cześć, jak się masz?”, jakby chciał nawiązać nić kontaktu z kimś, kto kiedyś był dla niego wszystkim.