Perrie
Perrie
Perrie
Perrie
Perrie
"If He Wanted To He Would" to singiel brytyjskiej piosenkarki i autorki tekstów, członkini żeńskiej grupy Little Mix, Perrie Louise Edwards, występującej po prostu jako Perrie. Utwór stanowi zapowiedź albumu "Perrie". Wydawnictwo ukaże się 26 września 2025 roku za pośrednictwem wytwórni Columbia Records.
Perrie wyjaśniała: "Zdałam sobie sprawę, że gdybym wydała kolejną piosenkę o złamanym sercu, moi fani wpadliby w spiralę, ale jeśli napiszę o przyjacielu, który przez to przechodzi, to jest zupełnie inaczej! Taka sytuacja zdarza się w życiu bardzo często, ale z własnego doświadczenia wiem, że byłam w związku przez bardzo długi czas i czasami jest się tak zakochanym w kimś [i] poświęca się mu tyle czasu i energii, że nie zawsze dostrzega się czerwone flagi".
"Z mojego doświadczenia wynika, że nikt mi tego wtedy nie powiedział. To dobrze, że zrywasz z kimś i słyszysz, że jest dupkiem, ale gdzie byli ludzie, którzy ci to mówią teraz, kiedy sam przez to przechodzisz? Co do cholery? Nigdy nie chcę, żeby moi przyjaciele przechodzili przez to samo, co ja, więc kiedy przyjdą do mnie, przejdę do sedna i powiem im, jak jest. Bo po prostu ich kocham i wiem, na co zasługują, i chcę ich widzieć z ludźmi, którzy naprawdę zasługują na ich cholerny czas. To dla mnie ważne, a ta piosenka jest o tym, żeby nie oklaskiwać partnera za zrobienie tego cholernego minimum. Mamy w życiu jedną szansę, więc dajmy ją z komuś, kto na nią zasługuje".
"If He Wanted To He Would" to współczesny manifest szacunku do samego siebie. Daje słuchaczom jasną, zapadającą w pamięć mantrę do walki z brakiem pewności siebie i emocjonalną manipulacją. Łącząc ostrą jak brzytwa logikę z niezachwianą przyjaźnią, Perrie stworzyła hymn, który utwierdza w bólu złamanego serca, a jednocześnie oferuje narzędzia do jego przezwyciężenia. Siła utworu tkwi w jego porażającej prostocie: gdyby chciał, naprawdę by to zrobił.
Perrie powiedziała o albumie: "Pod koniec zeszłego roku czułam ogromną presję, żeby wydawać muzykę i działać szybko. Nie byłam szczęśliwa i nie czułam, że muzyka, którą wydaję, jest odpowiednia. Podczas jednej z sesji terapeutycznych moja terapeutka powiedziała, że jeśli nie jesteś szczęśliwa, po prostu pozbądź się tej presji i zatrzymaj się na chwilę. Miała rację i postanowiłam wstrzymać się z muzyką".
"Wróciłam do studia i poświęciłam czas na pisanie piosenek, które były dla mnie całkowicie autentyczne i poruszały tematy bliskie mojemu sercu, bez presji związanej z koniecznością dotrzymania daty premiery. Absolutnie uwielbiam album, który stworzyłam i jestem z niego naprawdę dumna. To jest muzyka, którą chcę tworzyć i nie mogę się doczekać, żeby ją ukazać światu w październiku. Mam nadzieję, że pokochacie ją tak samo jak ja".