[Zwrotka 1]
Nie kłopocz się mówiąc, że Ci przykro
Czemu nie wejdziesz?
Znowu wypalisz wszystkie moje papierosy.
[Zwrotka 2]
Za każdym razem, gdy nie posuwam się do przodu,
Jak długo to już trwa?
Wejdź tutaj teraz,
Wytrzyj swoje stopy o moje marzenia.
[Zwrotka 3]
Zabierasz mój czas,
Jak jakieś tanie czasopismo,
Podczas, gdy mógłbym się czegoś uczyć
Och no cóż, wiesz o co mi chodzi.
[Zwrotka 4]
Robiłem to przedtem i zrobię to znowu
Chodź i zabij mnie kochanie,
Gdy tak uśmiechasz się do mnie jak przyjaciel,
Och, a ja przybiegnę, by znowu to zrobić.
[Łąćznik]
Jesteś ostatnim drinkiem, którego nigdy nie powinienem był wypić,
Jesteś ciałem ukrytym w ciężarówce,
Jesteś przyzwyczajeniem, którego nie mogę się pozbyć,
Jesteś moimi tajemnicami na pierwszej stronie każdego tygodnia.
Jesteś autem, którego nie powinienem był kupować,
Jesteś snem, którego nie powinienem był zapamiętać,
Jesteś rozcięciem przez które ukrywam twarz,
Jesteś imprezą, która sprawia, że odczuwam swój wiek.
[Przyśpiewka] x2
Jak wypadek samochodowy, widzę go, ale nie potrafię uniknąć,
Jak samolot, mówili, że nigdy nie powinienem nim lecieć,
Jak film, który jest beznadziejny, a i tak muszę obejrzeć go do końca,
Pozwól mi powiedzieć, to dla Ciebie szczęście, że jesteśmy przyjaciółmi.