Refren tej piosenki maluje obraz hedonistycznego stylu życia rapera, skoncentrowanego na bogactwie, seksie i narkotykach. Artysta chwali się zdobyciem dużej sumy pieniędzy ("sto plików" - 100 tysięcy dolarów), którą natychmiast wydaje na luksusowy samochód. W pojeździe towarzyszy mu atrakcyjna, seksualnie wyzwolona kobieta ("zła s*ka", "delikatna jak porcelana", "freaky bitch"). Podkreśla swój wizerunek niebezpiecznej osoby ("big badmon") posiadającej broń ("stick"), jednocześnie przyznając się do bycia pod silnym wpływem narkotyków (Percocet, lean - "drank"), które ograniczają jego sprawność fizyczną ("nie mogę zrobić kroku"). Tekst zawiera bardzo bezpośrednie, wręcz graficzne opisy kobiecego podniecenia oraz aktów seksualnych, w tym ryzykownego seksu oralnego podczas prowadzenia samochodu.
Zwrotka oraz bardziej agresywne fragmenty refrenu wzmacniają wizerunek rapera jako osoby dominującej, skłonnej do przemocy i zorientowanej na zysk materialny. Tytułuje się on "królem", domaga się szacunku i wspomina o fizycznych konfrontacjach z rywalami, których lekceważy. Mówi o zdobywaniu nowej broni i bez ogródek grozi przeciwnikom śmiercią ("odbiorę mu życie") lub poważnym okaleczeniem ("buck fifty"). Wyraża również nieufność wobec otoczenia, podejrzewając innych o bycie informatorami ("fed"), i jasno deklaruje, że jego nadrzędną motywacją jest zdobywanie pieniędzy ("chleb", "hajs"), a nie pogoń za sławą ("clout").