Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
ReTo porównuje się tutaj do węża, pokazując swoim przeciwnikom że wchodzenie mu w drogę nigdy nie kończy się dobrze. Na „Ogonie” autor rapuje o tym, że za nic ma głosy krytyki i będzie dalej piął się w górę, nieważne ile jak wielu będzie próbowało go ściągnąć na ziemię. Igor zamierza rozprawić się z każdym hejterem, któremu wydaje się, że ma coś do powiedzenia w kwestii jego kariery. Już dostatecznie długo użerał się z ludźmi, którzy swoją zazdrość i frustrację próbowali wyładowywać na nim, osądzając każdy jego krok i oceniając jego postępowanie.
Autor chce żyć własnym życiem i w nosie ma to, co powiedzą o nim inni. Osiągnął sukces dzięki własnej wytrwałości i ciężkiej pracy, utarł nosa każdemu, kto wróżył mu porażkę. Zdusił wszelki opór, jak właśnie wąż, połykając bez trudu każdego, kto próbował wejść mu w paradę. Nic nie wskazuje na to, by ReTo miał w najbliższym czasie zwolnić. Wręcz przeciwnie, ma wciąż apetyt na więcej i więcej, rośnie w siłę, a wszelka krytyka i hejt są dla niego jak płachta na byka, tylko dodając mu siły do walki.
