[Intro]
Jedziesz!
[Zwrotka 1]
Zaszyty na amen, wewnątrz świat zewnętrzny, a ja
Zamknięty dokładnie, dziwacznie lecz czuję się jak w domu
Klaustrofobiczne, zamyka się wokół mnie, a ja to
Katastrofa, tylko nie to
Jestem rozsmarowany na kartce i zanurzony w benzynie
Noszę Cię jak plamę, a jednak to ja jestem ten obsceniczny
Próbujesz mnie uwikłać w te swoje małe, gówniane rewolucje
Nie mam czasu do stracenia, dałem się wplątać w to całe bydło
Strzęp struny
Rzucaj kształty
Wstrzymaj oddech
Słuchaj!
[Refren]
Najpierw byłem robakiem, potem stałem się człowiekiem
Najpierw byłem stworem, potem mogłem stać
Będę pamiętał zanim zapomnę
Zanim zapomnę, że
Najpierw byłem robakiem, potem stałem się człowiekiem
Najpierw byłem stworem, potem mogłem stać
Będę pamiętał zanim zapomnę
Zanim zapomnę o tym!
[Zwrotka 2]
Jestem porozrywany po całym rowie i rzucony w piach i
Noszę Cię jak szew
Ale to ja jestem ten zraniony
Zwróć uwagę na Twoje pokrętne, małe niedyskretności
Nie mam prawa wygrać, po prostu dałem się wplątać w te wszystkie bitwy
Unieruchomiony w uścisku
Wepchnięty na swoje miejsce
Wstrzymaj oddech
Słuchaj!
[Refren]
Mój cel
Uświęca moje środki
Ja tylko odwlekam
Każdą moją próbę uniku
Kres drogi jest moim końcem
To uświęca moje środki
Ja jedynie odwlekam
Każdą moją próbę uniku
Kresu drogi
[Refren][x2]
[Outro]
Taak, taak, taak, taak
Taak, taak, taak, och
