Susanne Sundfør
Susanne Sundfør
Susanne Sundfør
Susanne Sundfør
Susanne Sundfør
Nawet w obliczu wielkiego chaosu Sundfør jest mentalnie skoncentrowana na rozwiązaniu związku. Kosmiczna wojna na niebie, o której wspomina, może być reprezentacją wszystkiego innego, co powoduje zamieszanie w jej życiu. Jednak bez względu na to, jak straszne, jak wielkie jest niebo, jest pochłonięta bólem serca z powodu pożegnania ukochanego.
Niebo (czyli jej życie) może się rozpadać, ale ona tego nie zauważa, bo po co jest życie, jeśli osoba, którą kochasz nie kocha cię bardziej niż samo życie? „Dla mnie to oczywiste, że jest to bardzo seksualne, ale także dotyczy wrażliwości. W dzisiejszym społeczeństwie jest to interesujące, kiedy mówisz o seksualności, często jest ona bardzo płytka i agresywna.
Myślę jednak, że w przypadku seksualności może też być wiele o pokazaniu swojej wrażliwości i dlatego byłam całkiem zadowolona z tej linii, ponieważ myślę, że udało mi się połączyć te elementy. Często w związkach trudno jest zrównoważyć strukturę władzy, a w tej strukturze władzy jest zarówno wrażliwość, jak i seksualność. Myślę, że to, co mówię, to to, że ktoś inny mi ją ukradł, a ja jestem naga, bezbronna”.