Wajkosz - Bang Manifest [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Jestem w tym jak Chuck, oberwiesz z polbrotu
Jestem w tym jak hulk, poznalem smak amoku
Nie mam nic do stracenia, moj rap wychodzi z cienia
Flowem zabijam zera, uwierz to nie jest sciema
Niewiem czy slyszałes, wiec powtorze jeszcze raz
Jedyne co sie liczy, to jest moj rap
Na cała reszte kłade, szczerze mam wyjebane
Niszcze tą maskarade, klade weeda na wage
W detalu sie nie bawie, daremne twe staranie
Uprawiam chorą bragge, ty gimnazjum sprawozdanie
Robie to wytrwale, i ciagle plyne w dal, Abisal
Bawie sie slowami, nawijam znów zjarany
Gonie swoje cele, a ty boisz sie wychylic
Spogladam codzien prosto w pysk zmiji
Nie przeszkadza mi to, to juz moja sprawa
Wjezdzam od tak i od tak ich rozpierdalam


Wchodze z niczym, zeby dac wam fory
Rap ultimatum #lufa do skroni
Pusc to dalej, jesli ci to buja glowe
Kazdy robi swoje, ja katuje słowem
Na full etat, thats what i m doin
Ciskam punche az kazdy zaniemowi
Hejty na bok, konsekwentnie mnie to jebie
Studia, praca, obiadek w niedziele
To nie dla mnie, NIE, wiem jestes taki dorosły
Rap to nie praca, poniesiesz tylko koszty
Jak tak mozna, co ty robisz, leser
Juz masz etykiete od mohera w berecie
Mam wieksze plany, nie na twoją wyobraznie
Chce tone weeda i złote bonio w szafce
Tłusty trap, jeszcze wiecej luzu w rapie
Nadmiar siana bo jebie twoja prace


Moje rymy na beatcie, wnoszą na szczyt
Nielotom na droge odprawiam krzyz
Jadę wzwysz, jestem nie do zatrzymania
Prześladuje mnie to tak jak ćpuna narkomania
Nie ide z tłumem, prowadzę wlasą działalnosc
Gram w tą gre i tez chce coś w niej zgarnac
Konsola na on, robie napad, na pad
Koniecznie z tematem, jestem zawsze na tak