Morgan Wallen
Morgan Wallen
Morgan Wallen
Morgan Wallen
Morgan Wallen
Tekst piosenki opowiada historię spontanicznego spotkania dwojga ludzi, które rozpoczyna się na letnim tarasie przy papierosie, gdy narrator ma jeszcze pełną paczkę dwudziestu sztuk. Mężczyzna poznaje kobietę, która opuszcza swoich znajomych, by z nim porozmawiać, a w letnim powietrzu unosi się coś więcej niż tylko dym. W miarę jak wypalają kolejne papierosy i piją alkohol, atmosfera staje się coraz bardziej intymna – ona opowiada o swoim rodzinnym mieście i komplementuje jego akcent, a on nie chce przerywać tej chwili. Wspólna noc nabiera tempa, gdy wsiadają do jego starego pickupa i, śpiewając piosenki, zjeżdżają z głównej drogi w bardziej ustronne miejsce.
Pod osłoną pełni księżyca, w jego samochodzie, gdzie butelka po piwie służy za popielniczkę, dochodzi między nimi do zbliżenia. Towarzyszy temu uczucie nowości, gdy ona ledwo znając jego imię, wymawia je w intymnym momencie, oraz wzajemne, niewinne kłamstewka, że "nigdy tego nie robią". Ostatni, "szczęśliwy" papieros wypalony nad ranem, gdy leżą obok siebie bez tchu, staje się symbolem tej ulotnej, ale intensywnej nocy. Chwilę później kobieta znika równie nagle, jak się pojawiła, pozostawiając narratorowi wspomnienie "piekielnie dobrej nocy" i prawie pustej paczki papierosów, która odmierzała etapy ich krótkiej, namiętnej przygody.