Nirvana - Lake of Fire [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[Refren]
Gdzie idą źli goście, kiedy umierają?
Na pewno nie do nieba, gdzie fruwają anioły,
Idą do ognistego jeziora i się tam smażą,
Zobaczę ich dopiero czwartego lipca.

[Zwrotka]
Znałem pewną panią, pochodziła z Duluth,
Ugryziona przez psa ze wściekłym zębem,
Poszła do swojego grobu trochę za wcześnie,
Odleciała daleko wyjąc do żółtego księżyca.

[Refren]
Gdzie idą źli goście, kiedy umierają?
Na pewno nie do nieba, gdzie fruwają anioły,
Idą do ognistego jeziora i się tam smażą,
Zobaczę ich dopiero czwartego lipca.

[Łącznik]
Ludzie płaczą, ludzie się skarżą,
Szukają suchego miejsca, które mogliby nazwać domem,
Próbują znaleźć miejsce, by ich kości odpoczęły,
Podczas, gdy anioły i demony próbują same sobie poradzić.

[Refren]
Gdzie idą źli goście, kiedy umierają?
Na pewno nie do nieba, gdzie fruwają anioły,
Idą do ognistego jeziora i się tam smażą,
Zobaczę ich dopiero czwartego lipca.

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.