Peter Gabriel - D.I.Y. [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Peter zachęca nas w tym kawałku do tego, byśmy przejęli kontrolę nad własnym życiem. Wielu z nas myśli, że może unikać odpowiedzialności za swoje czyny, zrzucając ją na barki otoczenia, wiary, rządu, czy jakiegokolwiek zamiennika własnej, wolnej woli. Prędzej czy później jednak zaczniemy tego żałować, gdy obudzimy się nagle i stwierdzimy, że tak naprawdę wcale nie żyliśmy przez ten cały czas, a ślizgaliśmy się po powierzchni rzeczywistości, niczego tak naprawdę nie osiągając.

Autor zdaje sobie sprawę z tego, że świat jest niesprawiedliwy i zapewne często dostaniemy po tyłku, jeżeli spróbujemy iść własną drogą, ale jednak koniec końców jest to jedyna właściwa droga, bo nasze życie należy tylko i wyłącznie do nas samych i to my powinnyśmy mieć nad nim kontrolę. Ciągłe narzekanie na to, kim jesteśmy, chęć zmienienia się w kogoś innego, to tylko wymigiwanie się od rzeczywistości.

Trawa zawsze będzie bardziej zielona tam, gdzie nas nie ma, więc lepiej jest przestać myśleć w ten sposób i wykorzystać to, co mamy w sobie dobrego. Musimy radzić sobie sami i nie wymagać od otoczenia opieki nad nami, bo jest to po prostu naiwne. Według Gabriela, im szybciej to zrozumiemy, tym bedzie dla nas lepiej.