Piosenka maluje obraz pełnego przepychu, ale i chaosu życia rapera Redda. Podkreśla on swoją transformację z trudniejszego okresu, być może związanego z działalnością przestępczą ("CVV, szalałem"), do obecnego stanu posiadania dużego bogactwa ("pełno ciasta w banku"). Ten sukces objawia się luksusowymi dobrami, takimi jak drogie samochody (Lamborghini truck), nowa biżuteria (diamenty), podróżami (Francja) i ogólnie wystawnym stylem życia. Nieodłącznym elementem tego świata są liczne kobiety ("hoes", "bad bitch"), które są częścią jego świty, często traktowane przedmiotowo, chociaż pojawia się też zaskakująca wzmianka o uczuciu do jednej z nich i myśli o stabilizacji ("daj s*ce nowe nazwisko"). Raper porównuje swoją energię i styl bycia do znanych artystów (Lenny Kravitz, Travis Scott), podkreślając intensywność swojego życia.
Drugi akapit skupia się na mroczniejszej stronie tej egzystencji, zdominowanej przez wszechobecne i ciężkie zażywanie narkotyków. Redda szczegółowo opisuje konsumpcję różnych substancji, głównie syropów z kodeiną/prometazyną ("Tuss", "Tris", "red", "green") oraz Percocetu, co prowadzi do skrajnych stanów odurzenia, utraty kontroli i poczucia szaleństwa ("kręcę się", "tracę rozum", "szaleję"). Tekst zawiera również bardzo bezpośrednie opisy aktów seksualnych oraz agresywne autocharakterystyki ("dzikus", "bandyta"), które mają podkreślać jego bezwzględność. Pomimo tej autodestrukcyjnej strony, raper emanuje pewnością siebie, świadomością potencjalnych zagrożeń ("przyszedł z nożem") i przekonaniem o własnej wyjątkowości oraz fascynacji, jaką wzbudza jego styl życia.