SB Maffija
SB Maffija
SB Maffija
SB Maffija
SB Maffija
Ten utwór to brutalny, błyskotliwy i pełen punchline’ów diss w formie rapowego „triptyku”, w którym Solar, Białas i Tomb wcielają się w trzy głowy jednej istoty – Hydry. To nie tylko metafora ich zgranej ekipy, ale też symbol wielogłowej siły, która miażdży przeciwników werbalnie i lirycznie. Hydra nie przychodzi do dialogu – przychodzi po dominację. Każdy wers to celne, obrazowe uderzenie, pełne sarkazmu, brutalnych porównań i odniesień do popkultury.
Refren jest zarazem groteskowy i zadziorny – raperzy naśmiewają się z tych, którzy nie potrafią tworzyć sami („zróbcie se lip synca”), a sami prezentują potrójny atak, wspólną narrację i bezwzględną pewność siebie. Słuchacz widzi ich jako komisję, która ocenia, wyrokuje i... niszczy.
Zwrotki to mistrzostwo dissowej stylówki – są tu porównania do podium, tortur, okrętów, hormonów wzrostu, nawet do szonów z „Goatsów”. Padają zarzuty o brak oryginalności, kupowanie featów, słabą jakość techniczną, a wszystko podane w formie błyskotliwego lirycznego freestyle’u z ogromną dawką humoru i pogardy.