W tekście utworu Soko informuje słuchaczy jaką ma opinię na swój temat. Uważa się za dziwaka, osobę odklejoną od rzeczywistości. Swoje obserwacje opisuje w tytule i słowach piosenki, w których nazywa się "kosmitką". Takie, pozaziemskie porównanie, ma nam uświadomić nieprzystawalność do społeczeństwa i nakreślić wizerunek wokalistki jako osoby wyjątkowej, niecodziennej.
Najpewniej tekst piosenki odnosi się do jakiegoś wydarzenia, imprezy, w której uczestniczyła artystka. Zwraca się tutaj do osoby, którą tam spotkała i którą od razu polubiła. Być może podobnie jak ona, człowiek ten nie pasował do tego miejsca i zgromadzonych tam ludzi. Soko czuła się jak kosmitka - niedopasowana - i wtedy właśnie poznała kogoś, do kogo zwraca się w tekście.
I zaprosiła go do tańca. Poczuła więź między, która się między nimi zrodziła i postanowiła wykorzystać okazję do poznania kogoś podobnego do niej. Niewiele jest osób, z którymi dobrze się dogaduje, do których pasuje. Dlatego nieważne czy dobrze tańczysz czy nie, mówi do nowopoznanej osoby. Najwyżej będziemy wyglądać głupio. Bo nieważne co myślą o nas inni, ważne kim naprawdę jesteśmy, zdaje się przekazywać w tej piosence.
