[Zwrotka]
Jak możesz prosić mnie o zaufanie?
Jestem na końcu płonącej liny
Nie ma sensu, jeśli to nieprawda
Mówiłaś szeptem, nie odniosło to wrażenia
Na mnie, ja
Ukryłem się przed twoją zimą, zaparło mi dech w piersiach
Daleko, ja
Tęsknię za tym, jak było
[Refren]
Czy to była moja wina, koniec snu?
Trzymając to blisko, tak bardzo się zgubiłem
Obietnica, którą złożyłem, była poza zasięgiem
Odgłos drogi, tak bardzo
[Post-Chorus]
(Tak bardzo się zgubiłem)
(Tak bardzo się bez ciebie zgubiłem)
[Bridge]
Zderzając się z wydarzeniami, jesteśmy w kącie
Obudziłem się na skraju lasu
Próbowałem tego uniknąć, ale jestem załamany
Zastanawiając się, jak mam się wyleczyć, wiedząc, że nic nie będzie takie samo
Czy mogę cofnąć ten czas?
Zamiast tego spędzam noc z przyjacielem
[Zwrotka]
Więc jak możesz prosić mnie o zaufanie
Kiedy jestem na końcu płonącej liny?
Nie ma sensu, jeśli to nieprawda
Mówiłaś szeptem, to na nic
[Refren]
Czy to była moja wina, koniec snu?
Trzymając to blisko, tak bardzo się zgubiłem
Obietnica, którą złożyłem, była poza zasięgiem
Odgłos drogi, tak bardzo
Miłość była żartem, ty byłaś snem
Trzymanie cię blisko było moją winą
Czy jestem zakochany, czy ślepy na mój smutek?
Gdzie jest droga? Tak bardzo się
[Post-Chorus]
(Tak bardzo się zgubiłem)
(Tak bardzo się bez ciebie zgubiłem)
(Tak bardzo się zgubiłem)
(Tak bardzo się bez ciebie zgubiłem, kochanie)