[Zwrotka 1]
Hej, Jam, to jest list do ciebie
Minęło trochę czasu, ale trudno było mi wejść do kabiny
A od naszej ostatniej rozmowy zostałem ojcem dwójki dzieci
Próbuję żyć z uśmiechem, ale to było trudniejsze
Bo wszystko, co chcę robić, to rozmawiać o tobie
Ale te łzy nie pozwalają mi mówić o tobie
Powinniśmy byli wiedzieć, że bez ciebie będziemy zagubieni
Sesje terapeutyczne, zagłębianie się w depresję
Mam życie pełne błogosławieństw, ale to po prostu łamie mi pieprzone serce
W twoje urodziny nie mogłem się nawet uśmiechnąć
Po prostu się rozpłakałem i wyszedłem z imprezy, Neesh, do zobaczenia za jakiś czas
Udaliśmy się do muralu, wziąłem kilka marynowanych skrzydełek i babkę zwyczajną
Bo w ten sposób ja i ty byśmy świętowali
Nie wiedziałem, że dotykałeś tych rzeczy, bo zawsze mnie wkurzałeś
Jeśli widziałeś mnie bardziej niż pijanego, zawsze nienawidziłeś tego, co to ze mną robi
Przed Lyrą po prostu przestałem, nawet jej nie chciałem
Nie mogę tego przeboleć, to jest popieprzone, stary, szkoda, że nie wiedziałem
I yo, płakaliśmy przez dziewięć nocy w twoim rodzinnym domu
Położyłem cię do spoczynku w ziemi, ale bez tablicy nagrobnej
Wiesz, że trafia to do mnie najbardziej w chwilach, kiedy jestem sam
Każdego ranka przypominam sobie, że naprawdę cię nie ma
[Refren]
Bo to była długa noc i płaczę, bo tęsknię za moim bratem
Wiesz na całe życie, mam twoją siostrę i matkę
I dzień i noc, wciąż dociera do mnie, że odszedłeś
A teraz wylewam łzy do mojego kubka
Opuściłeś świat, zanim spotkałeś Jupiter
Żałuję, że nie wiedziałeś, że zostaniesz ojcem chrzestnym
Kochałbyś kochanie moich małych dziewczynek
Gdyby nie one, skończyłbym z tym światem
[Zwrotka 2]
Byłem tam dwie godziny po tym, jak odszedłeś
Pędziłem ze wschodu na zachód, cicho z tyłu samochodu
Byłem u twojej mamy, cały tydzień, próbując znaleźć sens, ale nie mogę
I choć minął już rok, nadal czuję ból w sercu
Bo byłeś tam od samego początku
W dniu, w którym się poznaliśmy, tak, wprowadziłem się i nigdy nie byliśmy osobno
Ludzie myśleli, że jesteśmy kochankami, ale jesteśmy towarzyszami broni
Symbiotyczna więź miłości i daliśmy sobie nawzajem szansę, mój Boże, ah
Ku*wa
Ostatnio tak dużo płaczę, że aż bolą mnie płuca
Krople łez pokrywają moją koszulę jak plamy krwi
I wiem, że aby uleczyć serce, musi ono pęknąć
Ale skończyłem się modlić, oni
Dali mi łopatę na twoim pogrzebie
A patrzenie, jak opuszczają cię do grobu, jest czymś, czego w ogóle nie mogę zapomnieć
A ludzie znajdują mnie i zatrzymują na ulicy i mówią, że to okropne
Ale oni nie znają cię tak, jak ja cię znałem i nigdy nie poznają
Nikt nie widział, jak noce zamieniają się w dzień, kiedy walczyliśmy rapując
Nikt nie widział, szczerego śmiechu, a każdego pociągu, który jechał gdzieś przypadkowo
Nikt nie widział wakacji, a potem naszego pierwszego doświadczenia w klubie
Nikt nie wiedział, co dla mnie zrobiłeś i nigdy o nic nie prosiłeś
Nikt nie czytał rozmów o przeprowadzkach, które planowaliśmy
Nikt nie wiedział o tym, jak czułeś się na scenie, zostawiony porzucony
Nikt nie wiedział o twoich lękach, bo ukrywałeś je za uśmiechem
Nikt nie wiedział, że kiedy ludzie wezmą cal, ty dasz im milę
Bo to zawsze był Jamal, SB do tłumu
Kiedyś wykrzykiwali twoją wartość netto, ale teraz o tym nie wspominają
Słyszą o twoich dobrych uczynkach i zaraźliwym uśmiechu
Złotym sercu, które wciąż jest pamiętane, jest warte więcej niż korona
Obiecałem sześćdziesiąt cztery wersy, a teraz robię je dla Tanishy
Mamy, Isaaca, gangu, ale chciałbym, żebyś to widziała
Nie mogę zaakceptować tego, że odszedłeś, ani żalu, który czuję
Modliłem się do Boga o odpowiedzi, ale On wciąż nie daje mi powodu
Myślę o tobie każdego dnia, nic nie ukoi tego bólu
Sprawię, że twoje dziedzictwo będzie niesamowite, stary
Rozmowy przy twoim grobie to jedyny sposób, by być blisko
Wiem, że przywitasz mnie uśmiechem w dniu, w którym odejdę
[Refren]
Bo to była długa noc i płaczę, bo tęsknię za moim bratem
Wiesz na całe życie, mam twoją siostrę i matkę
Moim bratem był SBTV