Ten tekst opowiada o intensywnym zauroczeniu, które wręcz wymyka się spod kontroli. Podmiot liryczny czuje się całkowicie pochłonięty przez drugą osobę – porównuje swoje emocje do „zanurzania się w głębinach”, mimo że nie potrafi pływać, czyli ryzykowania i poddania się uczuciu bez względu na konsekwencje. Całość buduje obraz namiętności tak silnej, że graniczy z obsesją, a bliskość staje się wręcz niezbędna.
W refrenie pojawia się klimat imprezowy i hedonistyczny – marihuana, odrealnienie i poczucie bycia „out of body” symbolizują ucieczkę w chwilę, intensywne emocje i oderwanie od codzienności. To połączenie pragnienia intymności z drugą osobą i szukania euforii w doznaniach. Utwór tworzy więc mieszankę miłosnego magnetyzmu i eskapizmu, gdzie namiętność i ekstaza przeplatają się z poczuciem uzależnienia od obecności ukochanej osoby.