Miley Cyrus
Miley Cyrus
Miley Cyrus
Miley Cyrus
Miley Cyrus
"Reborn" to utwór pochodzący z wydanego 30 maja 2025 roku dziewiątego pełnowymiarowego albumu studyjnego amerykańskiej piosenkarki i aktorki Miley Cyrus. Wydawnictwo zatytułowane "Something Beautiful" ukazało się za pośrednictwem wytwórni Columbia Records.
Tak na temat piosenki wypowiedziała się Miley: "'Reborn' to jedna z moich ulubionych piosenek do stworzenia i wyprodukowania. Uwielbiam 'Reborn', ponieważ zyskała tak wiele żyć, że odrodziła się od czasu dema. Pracowałam nad nią, wiesz, prawdopodobnie na początku tej podróży 2 lata temu i tak bardzo się rozwinęła, a Greg Aldae, wysłałam mu ją i wysłałam mu kilka pomysłów, które miałam, a on akurat siedział w kościele w Nowym Jorku, kiedy ją otrzymał i będzie w stanie opowiedzieć ci historię lepiej ode mnie, ale niektóre teksty po prostu spadły, z tego co powiedział, z nieba".
"Siedział w ławce w starym kościele i powiedział, wiesz, oh, aż mnie ciarki przeszły, kiedy zaczął mówić coś w stylu: 'Jeśli niebo istnieje, byłam tam wcześniej, utop mnie w miłości, odrodźmy się', to po prostu do niego spadło, tak, i po prostu mnie roztopiło".
"Mam na myśli, że wymyślił kilka pięknych rzeczy, takich jak: 'Jesteśmy tak piękni, odpuszczamy, natura przejmuje całą kontrolę', wiesz, były rzeczy, które po prostu zasiał tymi nasionami, które potem dały mi, wiesz, wolność do znalezienia, takich jak: 'W moich snach widzę, że stoisz tam, jesteś całkiem sam', jakby nasza poezja po prostu, wiesz, się połączyła, ale on znalazł, wiesz, pomysł tytułu 'Reborn', siedząc w kościele".
"Reborn" to transcendentny, duchowo nacechowany hymn o miłości jako odrodzeniu — sile wystarczająco potężnej, aby rozpuścić ego, przekroczyć przeszły ból i stworzyć nowe istnienie. Piosenka łączy tematy poddania się, boskiego połączenia i emocjonalnego zmartwychwstania, przedstawiając miłość zarówno jako niebiańskie doświadczenie, jak i siłę transformacyjną. "Reborn" to duchowy manifest miłości — taki, który nie pragnie tylko romansu, ale całkowitej transformacji. Mówi o kochankach, którzy stają się nowymi wersjami samych siebie, zrzucając dawne ja jak starą skórę.
W jednym z wywiadów Miley opisała dźwiękowy aspekt albumu: "Komponent wizualny napędza dźwięk. Dla mnie ważne było, aby każda piosenka miała te uzdrawiające właściwości dźwiękowe. Piosenki, niezależnie od tego, czy dotyczą zniszczenia, złamanego serca czy śmierci, są prezentowane w sposób piękny, ponieważ najgorsze chwile naszego życia mają swój punkt piękna. Są cieniem, są węglem drzewnym, są cieniowaniem. Nie można mieć obrazu bez rozjaśnień i kontrastu".
W tej samej rozmowie Artystka mówiła także o tym, co zainspirowało ją do stworzenia albumu: "Inspiracją było 'The Wall' Pink Floyd. Naprawdę się do niego przyłożyliśmy. I dlatego mam do niego bardzo głębokie przywiązanie. Moim pomysłem było stworzenie 'The Wall', ale z lepszą garderobą, bardziej efektowne i wypełnione kulturą popularną".