Miley Cyrus
Miley Cyrus
Miley Cyrus
Miley Cyrus
Miley Cyrus
"Walk Of Fame" to utwór pochodzący z wydanego 30 maja 2025 roku dziewiątego pełnowymiarowego albumu studyjnego amerykańskiej piosenkarki i aktorki Miley Cyrus. Wydawnictwo zatytułowane "Something Beautiful" ukazało się za pośrednictwem wytwórni Columbia Records.
Nagrany z gościnnym udziałem Brittany Howard utwór "Walk of Fame" to przejmująca, introspektywna eksploracja sławy, tożsamości i emocjonalnego ciężaru życia w blasku fleszy. Piosenka zestawia glamour celebrytów z izolacją i emocjonalnym oderwaniem, które często jej towarzyszą. Powtarzający się tytułowy motyw "drogi sławy" służy zarówno jako dosłowna, jak i metaforyczna podróż — tak performatywna, jak i izolująca.
"Walk of Fame" to przejmująca krytyka kultury celebrytów, obnażająca pustkę za błyszczącą fasadą. Miley Cyrus przedstawia sławę jako złotą klatkę — taką, która oferuje uwielbienie, ale wymaga poświęcenia autentyczności i połączenia. Hipnotyczna, niemal transowa powtarzalność piosenki odzwierciedla cykliczną naturę sławy, w której wykonawca jest zarówno czczony, jak i uwięziony.
Omawiana piosenka jest medytacją nad kosztem gwiazdorstwa — gdzie nieśmiertelność jest okupiona prawdziwą intymnością. Przypomina, że chociaż sława może sprawić, że ktoś stanie się "gwiazdą pogrzebaną w chodniku", niekoniecznie zapewnia spełnione życie. Prawdziwa tragedia to fakt, że nawet gdy "odchodzą", nadal podążają tą samą ścieżką.
W jednym z wywiadów Miley opisała dźwiękowy aspekt albumu: "Komponent wizualny napędza dźwięk. Dla mnie ważne było, aby każda piosenka miała te uzdrawiające właściwości dźwiękowe. Piosenki, niezależnie od tego, czy dotyczą zniszczenia, złamanego serca czy śmierci, są prezentowane w sposób piękny, ponieważ najgorsze chwile naszego życia mają swój punkt piękna. Są cieniem, są węglem drzewnym, są cieniowaniem. Nie można mieć obrazu bez rozjaśnień i kontrastu".
W tej samej rozmowie Artystka mówiła także o tym, co zainspirowało ją do stworzenia albumu: "Inspiracją było 'The Wall' Pink Floyd. Naprawdę się do niego przyłożyliśmy. I dlatego mam do niego bardzo głębokie przywiązanie. Moim pomysłem było stworzenie 'The Wall', ale z lepszą garderobą, bardziej efektowne i wypełnione kulturą popularną".