Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Mindless Self Indulgence od zawsze uwielbiają prowokować swoją twórczością. „I Hate Jimmy Page” nie jest od tego wyjątkiem – tutaj Urine wprost przyznaje nam, że nienawidzi gitarzysty Led Zeppelin i wcale się tego nie wstydzi. Dla niego przeszłość nie ma żadnego znaczenia, liczy się tylko to, co jest teraz i co jeszcze ma się wydarzyć. Page jest według wokalisty reliktem przeszłości, co automatycznie stawia go na przegranej pozycji.
Oprócz przytyku do tego jakby nie patrzeć rockowego weterana, „I Hate Jimmy Page” pokazuje nam jak szalonym artystą jest Urine. Nie ma dla niego żadnych świętości i tematów tabu. Przypomina nam tutaj chociażby swoją piosenkę, „Panty Shot” która to opowiada o pedofilii, przyznając że przez swoją tematykę miała ona całkiem niezły potencjał marketingowy. Świat jednak nie jest do końca gotów na to, co wokalista sobą reprezentuje.
Tak czy owak Urine dalej zamierza robić swoje i nie przejmować się za żadne skarby opinią krytyków. Jeżeli komuś nie podoba się jego twórczość to może iść do diabła – autor nie zamierza płakać. Będzie mówił to, na co ma ochotę, kompletnie ignorując jakiekolwiek potencjalne konsekwencje.
