[zwrotka 1]
Kiedy kula, o której chodziłaś roztrzaskuje się na części
Kiedy ubita ścieżka, dobiła cię
Tak bardzo, że wciąż to czujesz
[przed-refren 1]
Kiedy ciężar jest zbyt ciężki, by nieść go samemu
Mogę zdjąć go z twoich ramion
Ciężar jest zbyt ciężki, byś niosła go sama
Byłaś przy mnie, ja jestem przy tobie
[refren]
Ból ciągle zmienia właściciela
Przeznaczenie ciągle zmienia plany
Poradzę sobie z tym,
Z czym ty nie dajesz sobie rady
Pomóż mi, pomóż mi zrozumieć
Niech ból zmieni właściciela
[zwrotka 2]
Dam sobie z tobą radę, gdy będziesz w najgorszym stanie
Jeśli coś ma mnie doprowadzić do czegoś lepszego
To znajdę sposób, by puścić cię przodem
Tak, żeby żadne z nas nie skończyło jako ostatnie
[przed-refren 2]
Kiedy ciężar jest zbyt ciężki, by nieść go samemu
Potrzebujesz kogoś w swoim narożniku
Ciężar jest zbyt ciężki, byś niosła go sama
Byłaś przy mnie, ja jestem przy tobie
[refren]
Ból ciągle zmienia właściciela
Przeznaczenie ciągle zmienia plany
Poradzę sobie z tym,
Z czym ty nie dajesz sobie rady
Pomóż mi, pomóż mi zrozumieć
Niech ból zmieni właściciela
[bridge]
Kto cię teraz wspiera, kto to wszystko wstrzymuje?
Napisałaś: „Co cię dołuje?”
I wszystko z siebie wyrzuciłaś, nic nie zostało
Teraz cię rozumiem
Teraz cię rozumiem
Teraz cię rozumiem
Teraz cię rozumiem
Teraz cię rozumiem
Teraz cię rozumiem
[refren 2]
Ból ciągle zmienia właściciela
Przeznaczenie ciągle zmienia plany
Poradzę sobie z tym,
Z czym ty nie dajesz sobie rady
[refren 3]
Ból ciągle zmienia właściciela
(Kiedy ciężar jest zbyt ciężki, by nieść go samemu)
Przeznaczenie ciągle zmienia plany
Poradzisz sobie z tym, z czym ja nie daję sobie rady
(Kiedy ciężar jest zbyt ciężki, by nieść go samemu)
Pomóż mi, pomóż mi zrozumieć
(Kiedy ciężar jest zbyt ciężki, by nieść go samemu)
Niech ból zmieni właściciela
(Kiedy ciężar jest zbyt ciężki, by nieść go samemu)
(Byłaś przy mnie, ja jestem przy tobie)
