Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Ten utwór to czysta, parodystyczna energia 3oda Kru, zbudowana wokół fikcyjnej „choroby” o nazwie Parchinson – czyli metaforycznego stanu, w którym człowiek pod wpływem muzyki, alkoholu, beki i absurdalnego humoru zaczyna wydawać charakterystyczne dźwięki „yhyhyhy”. Całość jest celowo przesadzona, przerysowana i obficie okraszona lokalnym slangiem, wulgaryzmami i groteską, co nadaje piosence kabaretowo-koncertowy charakter. Refren to swoisty hymn dla wszystkich „parchów” – bez względu na to, czy jesteś ze wsi, miasta, z północy czy południa. Liczy się jedno: wspólny vibe i dystans do siebie.
Każda zwrotka to inna wariacja na temat imprezowego, prowokacyjnego stylu życia: Bu wprowadza w temat ironii i szyderstwa, Metrowy miesza abstrakcję z rytmicznym stylem, a Grubson wchodzi z charyzmą i obrazkami rodem z podmiejskich baletów: kiełbasa, moped, las, gonitwa, lokalni "moczymordy" i „liryczny grad”. Całość wieńczy przesłanie: "Zapamiętaj ten parchaty styl" – czyli rozpoznaj nas po bece, luzie i bezczelności. To nie manifest ideologiczny – to dźwiękowy kabaret uliczny z przymrużeniem oka, który działa najlepiej na żywo, z głośnikami i ekipą pod sceną, skandującą „yhyhyhy”.
