Audrey Hobert
Audrey Hobert
Audrey Hobert
Audrey Hobert
Audrey Hobert
Ten tekst zestawia codzienną, czasem rozczarowującą rzeczywistość randkową z wyobrażeniem życia w stylu „Sex and the City”. Bohaterka zauważa, że nikt nie obserwuje jej życia, nie czeka na jej „kolumnę” ani nie idealizuje jej tak, jak w serialu. Wyjścia do baru są dla niej zarówno formą eskapizmu, jak i poszukiwaniem emocji, lecz relacje okazują się przypadkowe, powierzchowne albo zwyczajnie nudne. Pojawia się w tym nuta ironii – marzenia o byciu „podziwianą, pożądaną” zderzają się z pustką codziennych spotkań i rutynowym odwożeniem się Uberem.
Druga część utworu pogłębia kontrast między fantazją a rzeczywistością. Spotkanie z potencjalnym partnerem kończy się rozczarowaniem: zamiast romantycznej sceny dostajemy obraz chłopaka z pizzą z mikrofalówki i problemami osobistymi. Refren, w którym bohaterka zamawia Ubera i prosi o „podgłośnienie muzyki”, symbolizuje jej próbę znalezienia chwilowej ulgi w chaosie, alkoholu i muzyce. Tekst staje się refleksją nad współczesnym randkowaniem – pełnym iluzji, nadziei i szybkich rozczarowań, ale też nieustannego poszukiwania tego, co daje poczucie bycia pożądaną i zauważoną.