Clouds.
Clouds.
Clouds.
Clouds.
Clouds.
Tekst piosenki jest pełen mrocznego klimatu i emocjonalnej głębi, ukazując wewnętrzną walkę z cierpieniem, strachem i samotnością. Podmiot liryczny opisuje swoje zmagania z horrorem, który codziennie go otacza, oraz ze złamanym sercem, które pozostaje puste i splątane na zawsze. Miejsce, w którym się znajduje – pokój splamiony czasem i grzechem – staje się symbolem zarówno udręki, jak i próby odnalezienia siebie w obliczu bólu.
Motyw ucieczki z klatki, w której czuł się uwięziony, stanowi centralny element walki o wolność. Choć wyjście jest możliwe, wciąż odczuwa on ciężar przeszłości, który nie pozwala mu zapomnieć – „jej aksamit nadal trwa”. Podmiot walczy z własnymi koszmarami i ciemnością, która go otacza, próbując odepchnąć je od siebie.
W tekst wpleciony jest także obraz nocy, która stopniowo pochłania ciało podmiotu, owijając je swoim zimnym welonem, aż do momentu, gdy przejmuje nad nim kontrolę i ponownie prowadzi go w otchłań rozpaczy. Noc symbolizuje tu ostateczną rezygnację i zamknięcie w cyklu bólu, który wydaje się nie mieć końca.