Clouds.
Clouds.
Clouds.
Clouds.
Clouds.
Tekst piosenki to przejmująca opowieść o bólu, stracie i emocjonalnym wyczerpaniu. W pierwszej zwrotce podmiot liryczny wyraża ulgę wynikającą z uwolnienia od bólu i cierpienia, lecz jednocześnie odrzucenie przez ciemność wskazuje na poczucie odrzucenia nawet przez mrok. Pojawia się symboliczne „drzwi, które nigdy nie zostały otwarte” – metafora utraconych możliwości, niewypowiedzianych słów lub zamkniętych emocji. Wskazuje, jak trudno jest żyć z sercem, które zostało złamane.
Druga zwrotka to refleksja nad momentem, w którym serce przestało bić – momentem pełnego rozpaczy upadku. Podmiot pyta o to, dokąd zaprowadziły go cierpienie i żal, prosząc jednocześnie o zakończenie bólu, nawet jeśli oznaczałoby to zniszczenie resztek tego, co pozostało w jego wnętrzu. Motyw zwiędnięcia serca i odejścia drugiej osoby potęguje uczucie samotności i opuszczenia.