Clouds.
Clouds.
Clouds.
Clouds.
Clouds.
Tekst piosenki jest pełen mroku, bólu i introspekcji, przedstawiając wewnętrzną walkę z rozpaczą i pustką. W pierwszej zwrotce podmiot liryczny pyta o źródło cierpienia i przemianę serca ukochanej osoby w kamień. Opisuje otaczający smutek i drogę pełną bólu, którą zna aż nazbyt dobrze, ale podkreśla, że przemierzał ją z tą osobą u swojego boku, co nadaje jej znaczenie.
Mostek wskazuje na brak odwrotu od pustki, która stała się centralnym motywem życia. Podmiot liryczny wspomina o marzeniach, które zostawia za sobą wraz z końcem każdej nocy, i prosi, by wspomnienia były pielęgnowane w sercu, gdyż są wszystkim, co mu pozostało. Jednocześnie wyraża żal i zaprzeczenie rzeczywistości, która nie daje nadziei na powrót.
Druga zwrotka koncentruje się na utracie nadziei, która zniknęła wraz z porankiem. Brak wiary i przejmujący ból sprawiają, że podmiot odmawia dalszego istnienia bez tej nadziei, która jest dla niego niezbędna do życia i której nie da się zastąpić.