[Zwrotka 1]
Cóż, dzień dobry
Co za sposób na rozpoczęcie dnia
Ze wszystkim odsłoniętym
Włosy na poduszce jak ramka
[Pre-Chorus]
Gdybym mógł uchwycić każdy promień światła
Uchwyciłbym wszystko
Założę się, że nikt nigdy nie czuł się tak jak my
Kiedy poprosiłem cię, abyś była całym życiem
Wiedziałem o każdej sekundzie naszych wzlotów i upadków
Obróciliby się jak trawa pod kołem
Jak trawa pod kołem
[Refren]
Cóż, gubię się w swojej głowie
W tym chaosie jesteś moim spokojem
I znów odnajdę swój grunt
Bo nawet najgorsze dni w moim życiu zawsze się skończą
[Post-Chorus]
O północy w twoich ramionach
O północy w twoich ramionach
[Zwrotka 2]
Przepraszam, że przegapiłem twój telefon
Podczas piosenki był wyciszony
Daj mi znać, kiedy będziesz mogła porozmawiać
Za nic w świecie nie przegapię tego, nie, nie
[Pre-Chorus]
Nie mogłem chcieć więcej w życiu
Niż tylko ślad tego, kiedy się uśmiechasz
Mógłbym oślepnąć i nadal znałbym twój zapach
Kiedykolwiek się pojawiłaś
Mam chwile, kiedy w siebie wątpię
Jednak uczucie przygnębienia powinno być nadal odczuwalne
To naturalne, że trawi cię nieustanny strach
Nieustanny strach
[Refren]
Cóż, gubię się w swojej głowie
W tym chaosie jesteś moim spokojem
I znów odnajdę swój grunt
Bo nawet najgorsze dni w moim życiu zawsze się skończą
[Post-Chorus]
O północy w twoich ramionach, hej, hej
O północy w twoich ramionach, hej, hej
O północy w twoich ramionach, hej, hej
O północy w twoich ramionach, hej, hej
O północy w twoich ramionach
