Mmh, tak, I wtedy odebrałam z jego ust pocałunek
W drodze na Południe, w dół, mmh, tak
Zabieramy sześć ogromnych kół i toczymy nasze ciała
Z Howth Head w głąb ciała, mmh, tak.
Powiedział, że jestem kwiatem górskim, tak,
Lecz teraz panuję nad kobiecym ciałem, tak.
[Przed-refren]
Zstępuję z kart książki w zmysłowy świat
Zstępuję...
Tam gdzie pieszczą się woda i ziemia
A meszek brzoskwini mówi mmh, tak.
Czy rozglądam się za tymi milionerami jak mogłaby makjaweliczna dziewczyna
Kiedy mogę przystroić się w zachód słońca? Mmh, tak.
I jak bardzo chcieliśmy żyć w zmysłowym świecie
Gdzie nie trzeba słów – wystarczy jeden pocałunek a potem następny
[Refren]
Zstępuję z kart książki prosto w zmysłowy świat
Zstępuję z kart książki prosto w zmysłowy świat
A wtedy nasze strzały pożądania tworza nową mowę, mmh, tak
I wtedy on szepnął: czy mógłbym mmh, tak,
Uchronić się mmh, tak, przed kwiatami górskimi?
I od początku wdzięk który go otaczał, mmh, tak,
Gdyby on go utracił więc gdyby to wśliznęło się pomiędzy moje piersi
On ocaliłby to, mmh, tak
A jego iskra ożyła w mojej dłoni i , mmh, tak,
Powiedziałam, mmh, tak chcę, tak
Lecz jeszcze nie teraz, mmh, tak
Mmh, tak
