Małpa
Małpa
Małpa
Ten utwór to niezwykle osobista i czuła opowieść o ojcostwie – o tym, jak narodziny dziecka całkowicie zmieniają życie, rytm dnia i perspektywę. Autor pokazuje kulisy codzienności, w której rolę rapera łączy z byciem tatą – pisze wersy karmiąc dziecko, zmieniając pieluchy czy spacerując z wózkiem. Nie ma tu patosu, jest za to prawdziwość, zmęczenie, ale też czułość i oddanie. Dawne imprezy ustępują miejsca odpowiedzialności i trosce, a mikrofon – kiedyś symbol ego – staje się dziś narzędziem przekazu o miłości i bliskości.
Druga zwrotka jeszcze mocniej akcentuje tę transformację. Nocne czuwanie, lunatykowanie z dzieckiem na rękach, lęk o każdy oddech córki – te detale pokazują, że rap nie kończy się na scenie, ale przenika życie. To właśnie codzienne, ciche momenty stają się inspiracją. Nawet samochód bez naklejek staje się symbolem tej przemiany, bo jedzie w nim „bąbelek”, który nadaje sens całej drodze. Refren spina wszystko w prostą, powtarzalną mantrę: „piszę to przy niej i o niej” – jakby cała twórczość stała się teraz hołdem dla córki i nowej roli, w której autor odkrywa najprawdziwszą wersję siebie.