Tom Smith
Tom Smith
Tom Smith
Tom Smith
Tom Smith
Piosenka jest nostalgiczną podróżą do czasów młodości – do chwil, które wówczas wydawały się zwyczajne, a dopiero z perspektywy widać ich niezwykłość. Wspomnienia mają tutaj smak zachodzącego słońca, słodkiego powietrza w wesołym miasteczku, beztroski i spontanicznych wypraw. To obraz dawnej miłości albo bliskości, która była zawsze „tam”, jak cicha obecność towarzysząca każdemu kroku. Tekst opowiada o miejscach, które kiedyś tętniły życiem – hotelowych korytarzach, deszczowym skyline, dźwięku metra – i o osobie, która wciąż żyje w pamięci narratora.
Drugi akapit podkreśla, jak ulotne były te momenty i jak szybko zostały utracone. Refren z obrazem świateł Nowego Jorku tonących w Hudsonie symbolizuje rozpływanie się wspomnień, które z jednej strony bolą, a z drugiej są piękne, bo przypominają, że „nie wiedzieliśmy, że żyjemy” – że w tamtym czasie nie zdawali sobie sprawy, jak wyjątkowe były te chwile. To żal za tym, że nie można wrócić do siebie z tamtych lat, że młodość była czymś, co trzymali w rękach tylko przez chwilę. Piosenka jest elegią za przeszłością, którą można usłyszeć już tylko w ciszy i pamięci.