10,000 Maniacs
10,000 Maniacs
10,000 Maniacs
10,000 Maniacs
10,000 Maniacs
Ten tekst piosenki to pełna bólu i miłości opowieść z perspektywy siostry (lub bliskiej osoby), która obserwuje, jak jej młodszy brat wstępuje do wojska. Już od początku wiedziała, że ucieknie z domu jak najdalej, że z jego determinacji i nowej fryzury wojskowej wyczytać można przyszłość. Opisuje go jako kogoś, w kim „płynie niebieska krew żołnierza” – jakby los został już dawno zapisany, a mundur był tylko dopełnieniem tego przeznaczenia. Mimo że go rozumie, błaga: „Kiedy spotkasz ten świat – nie spotykaj go z bronią w ręku”.
Kolejne zwrotki przynoszą gorycz i niepokój. Choć czuje dumę, to nie ukrywa, że jest smutno, że świat wciąż potrzebuje „chłopców takich jak on” do walki. Moment, w którym padają słowa: „Oto twoja prawdziwa amunicja, lufa, zabezpieczenie, spust – oto twoja broń” brzmi jak cięcie – dramatyczne, realne i bolesne. W końcowym wyznaniu siostra nie chce zepsuć powitania brata w domu, ale nie może powstrzymać prawdy: „Potrafią tworzyć żołnierzy… ale nie są już tak dobrzy w tworzeniu mężczyzn”. To zarzut wobec systemu, który uczy walczyć, ale nie uczy żyć – i który odbiera chłopcom człowieczeństwo w imię patriotyzmu.