Aerosmith , Yungblud - My Only Angel [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: One More Time
Data wydania: 2025-09-19
Gatunek: Rock
Producent: Matt Schwartz
"My Only Angel" to udostępniony 19 września 2025 roku singiel będący efektem współpracy zespołu Aerosmith oraz brytyjskiego artysty Dominica Richarda Harrisona, tworzącego pod pseudonimem YUNGBLUD. Piosenka stanowi zapowiedź ich wspólnego mini albumu studyjnego. Wydawnictwo noszące tytuł "One More Time" ukaże się 21 listopada 2025 roku.
W jednym z wywiadów lider Aerosmith, Steven Tyler, wyjaśniał: "Decyzja o spotkaniu z Yungbludem i stworzeniu z nim tej muzyki była jak podłączenie do czystej energii elektrycznej! Dla Joe i mnie to było kolejne kosmiczne zderzenie… znaleźć się w studiu z tym niesamowicie utalentowanym i wręcz dzikim zwierzęciem o imieniu Dom. Oto dzieciak, który żyje swoim życiem na całego… dorastał na naszych płytach i brytyjskiej inwazji… a teraz jesteśmy razem w studiu, tworząc coś, co łączy pokolenia".
"My Only Angel" zgłębia toksyczną, uzależniającą i ostatecznie nietrwałą naturę namiętnego związku. To dialog między dwoma archetypami: doświadczoną, znużoną gwiazdą rocka (Steven Tyler) i niespokojnym, skonfliktowanym młodym buntownikiem (YUNGBLUD). Utwór łączy klasyczne rockowe motywy życia w trasie z nowoczesnym, psychologicznie surowym portretem emocjonalnej zależności i potrzeby wolności.
Podmiot jest postawiony na piedestale, jest nazwany "aniołem", a jednocześnie związek opisywany jest słowami takimi jak "trucizna", "kradzież" i "strzelec". Ta sprzeczność stanowi sedno utworu – miłość, która jest jednocześnie czczona i destrukcyjna. "My Only Angel" to piosenka o uzależnieniu, to szczere spojrzenie na związek, w którym namiętność mylona jest z miłością, a potrzeba wolności jest równie silna, co potrzeba więzi. Tytułowy anioł to narkotyk, z którym ci mężczyźni nie mogą żyć, ale też bez którego nie mogą żyć.
Utwór pokazuje ponadczasowość opisywanej walki. Niezależnie od tego, czy chodzi o gwiazdę rocka lat 70., czy alternatywnego twórcę z XXI wieku, konflikt między pragnieniem ugruntowanej miłości a nieodpartą chęcią jej zniszczenia dla dobra "spektaklu" pozostaje tragiczną i wciągającą historią. Piosenka oddaje piękny smutek kochania kogoś, kogo wiesz, że jesteś skazany na zranienie, a przy okazji ranienia samego siebie.