Grima
Grima
Grima
Tekst rozpoczyna się opisem głębokiej, leśnej głuszy, miejsca charakteryzującego się "prawdziwym mrokiem", ale jednocześnie też spokojem i prastarą ciszą ("stare serce nieruchome"). Jest to przestrzeń przesiąknięta historią i tajemnicą, gdzie na "tysiącletnich drzewach zastygły oblicza", co sugeruje obecność dawnych sił lub duchów. W tej właśnie atmosferze podmiot liryczny doświadcza bezpośredniego kontaktu z nadnaturalną energią, wykrzykując: "czuję magię!".
Centralnym elementem utworu staje się jednak bezpośrednia inwokacja oraz deklaracja całkowitego poddania się potężnej istocie o imieniu Gríma. Podmiot liryczny słyszy jego "wezwanie spoza spokojnego końca" (co może sugerować zaświaty lub chaos), uznaje jego wolę za swój niepodważalny rozkaz i ślubuje mu bezwarunkową służbę. Gríma jest przedstawiony jako wszechmocna figura, której "cień pokrywa wielkie ziemie", co podkreśla jego ogromny zasięg wpływów i władzę nad tym, kto składa mu hołd.