Kidzlori
Kidzlori
Kidzlori
Kidzlori
Artysta w utworze manifestuje swój sukces i pewność siebie, twierdząc, że wszystko, co tworzy, staje się "klasykiem" i przynosi mu korzyści finansowe. Wspomina trudności z przeszłości, zwłaszcza okres szkolny, kontrastując je z obecnym, niemal obsesyjnym poświęceniem pracy – studio traktuje jak swój "schron". Jednocześnie tekst przesiąknięty jest głęboką nieufnością wobec ludzi, szczególnie kobiet, które przedstawia jako nieszczere i manipulujące. Odrzuca powierzchowne zainteresowanie swoją osobą, stawiając jasne warunki i gardząc tymi, których uważa za słabych lub fałszywych.
Mimo tej nieufności, raper podkreśla wagę lojalności w swoim najbliższym kręgu, którego więzi mają być silniejsze niż pieniądze. Zaznacza, że niedawno zweryfikował, kto jest prawdziwym sojusznikiem, a kto wrogiem. Czuje się jednak niezrozumiany przez resztę świata ("nie czują mojej wizji") i świadomy bycia pod ciągłą obserwacją ("24h CCTV"), co zdaje się potęgować jego wewnętrzny niepokój ("Głosy w mojej głowie nie są miłe"). Utwór kończy się zaskakująco mroczną nutą – wyznaniem pragnienia destrukcji skierowanego wobec bliżej nieokreślonych osób ("chcę widzieć jak wszystko pali się").