Kidzlori - w trybie [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Utwór jest zdominowany przez powtarzający się refren "Nie jestem w tym trybie", który wyraża stan psychicznej niedostępności, przytłoczenia lub braku odpowiedniego nastroju u artysty. Przyznaje on, że ma wiele spraw na głowie ("dużo mam rzeczy na głowie") i boryka się z wewnętrznymi konfliktami oraz pokusami (np. substancjami określanymi jako "gas"), jednocześnie zdając sobie sprawę, że uleganie im przyniesie negatywne konsekwencje. Odczuwa silną potrzebę głębokiej introspekcji ("Muszę ze sobą iść sam na rozmowę"), która może okazać się punktem zwrotnym w jego życiu. W tym stanie emocjonalnym odrzuca również zewnętrzne zainteresowanie, zwłaszcza ze strony osób szukających jego uwagi czy korzyści materialnych ("bankroll").

Mimo wewnętrznego zamętu, muzyka pozostaje centralnym punktem odniesienia i obsesją artysty – myśli o niej niemal bez przerwy. Jednocześnie przyznaje się do dużej chwiejności emocjonalnej ("Czasem mi nerwy pękają jak balon"), co prawdopodobnie wpływa na jego poczucie bycia "nie w tym trybie". Stara się zachować dystans i perspektywę, nie przywiązując nadmiernej wagi do chwilowych sukcesów ("Żaden wynik nie biorę za wygraną") i pielęgnując wysokie aspiracje (symbolizowane przez chęć posiadania Astona Martina). Nagłe przerwanie zwrotki przez dzwoniący telefon dodatkowo podkreśla jego stan rozproszenia i niedostępności, wzmacniając przekaz płynący z refrenu.