Karol G
Tiësto
Ta piosenka to emocjonalna ballada o samotności, rozczarowaniu miłością i tęsknocie za głębokim uczuciem w świecie, który zdaje się już nie wierzyć w prawdziwe relacje. Bohaterowie zastanawiają się, czy miłość to coś, co odeszło w przeszłość – skoro dziś nikt nie chce naprawdę czuć. Opowiadają o tym, jak ciągle trafiają na ból, a nie na bliskość, i jak z każdej relacji zostają im tylko nowe rany.
Druga część utworu jeszcze bardziej pogłębia klimat melancholii – mowa o zaprzyjaźnieniu się z samotnością, o trudności w zapomnieniu kogoś, kogo się kochało, i o modlitwach do Boga z pytaniem, jak uciszyć myśli. Mimo bólu, pojawia się delikatna nadzieja: że może miłość wciąż istnieje, a jeśli nie, to przynajmniej będą umieli nadal znosić cierpienie. To szczere, bolesne, ale też bardzo ludzkie wyznanie.